Start
SP5ZCC
Po dłuższej przerwie ponownie uruchamiamy naszą klubową stronę internetową. Ostatnio mniej się u nas dzieje... Mniej w sensie życia klubowego i obecności na pasmach, bo tak w ogóle rozkwitają nasze rodziny, rosną dzieci i jest pięknie... Jednak siłą rzeczy najwazniesze wysiłki sa kierowane na inne sprawy niż krótkofalarstwo.
Udało nam się odtworzyć (choć nie w 100%) zawartość strony po awarii bazy danych, która nastąpiła jakiś czas temu. Zależało nam bardzo na tym, bo przez pewien czas na naszej stronie odnotowywalismy wszystkie ważne wydarzenia z zycia klubu i jego członków i w pewnym stanowiło to swego rodzaju kronikę naszej historii.
CQ WW 160m (2014)
W lutym wystartowaliśmy w CQ WW 160 metrów w części SSB zawodów. Start miałm miejsce z QTH naszego klubowego kolegi, Wojtka SP5ULC. Wybór QTH nie był przypadkowy: położenie blisko Sulejówka/Warszawy i łatwy dojazd, duża ilośc pól wokół QTH, okolica jeszcze cicha, bez zakładów przemysłowych itd.
Wojetek na kilka tygodni przed zawodami odwiedził wszystkich sasiadów-właścicieli pól, aby uzyskać oficjanle pozwolenie na rozwieszenie anten. Udało się bez kłopotów. Pogoda dopisała, ponieważ luty był ciepły i ziemia nie była zamarznięta. nie było zatem technicznych problemów z rozwieszaniem anten odbiorczych, instalacją uziemień do anten itd. Wszystkie pudełka z układami do anten przygotowaliśmy kilka tygodni wcześniej. Przełaczniki antenowe mieliśmy gotowe. Udało nam się rozwiesić 6 anten beverage, przy czym kluczowa antena w kierunku na USA miała około 300 metrów.
Jako antenę nadawczą skonstruowaliśmy odwrócone L, w którym pionowa częśc miała około 19 metrów. Antena miała kilkadziesiąt przeciwwag.
Teren w okolicach QTH był mocno podmokły na tych polach, gdzie wisiały beverage (poza polem, na ktorym stała antena odbiorcza), a ponadto zauwazyliśmy, że ziemia jest mozno zażelaziona - momentami miało się wrażenie, jakby kilka centymetrów pod wierzchnią warstwą ziemii znajdowala się warstwa pokruszonej rdzy.
Powyższe cechy oraz ciche otoczenie sprawiły, że słyszeliśmy znakomicie, a nas korespondenci także odbierali bardzo dobrze. Mimo, że nie udało nam się pracować przez cały czas zawodów i tak zakończyliśmy z wynikiem, ktory jest dla nas jak najbardziej zadowalający. Usłyszeliśmy wiele stacji, których ze stałego klubowego QTH nigdy nie mielibyśmy szansy usłyszeć.
Wystartowaliśy, używając naszego klubowego znaku SP5ZCC. W sumie w końcowych wynikach (po weryfikacji) zakończylismy z ilością 333 QSO, w tym 8 stanów/prowincji i 52 DXCC. Całkiem przyzwoicie.
Jeśli tylko będzie okazja i czas, może powtórzymy podobną akcję. Wymaga to jednak trochę wysiłku: najpierw trzeba w ciągu dwóch, trzech dni zbudować stację, anteny, a bezpośrednio po zawodach zwinąć je i zrobić porządek na użyczonych polach.
W przygotowaniu stacji i w zawodach udział wzięli: Wojtek SP5ULC, Michał SP5TAT i Tomek SP5UAF. Szczególne słowa podziękowania należą się Wojtkowi SP5ULC, który włożył najwięcej wysiłku w organizację naszego udziału w zawodach.
Dzieci, dzieci
15 września o godzinie 21:10 urodził się Aleksander: syn Agnieszki i Marka SQ5BPM. Cieszymy się ogromnie, że rodzina się powiększyła i że Mateusz ma teraz braciszka.
W ten sposób grono "klubowych" dzieci ponownie się powiększyło...
Ignacy
Klub nam się rozrasta... Dnia 7 lipca na świat przyszedł Ignacy, drugi syn Pawła SQ5EBL i Beaty SQ5HOV. Serdecznie gratulujemy i cieszymy się razem ze szczęśliwymi Rodzicami i Szymonem, bratem Ignacego.