Anteny
Historia klubu to także historia anten, które wykorzystywaliśmy.
W okresie działalności klubu na terenie Liceum Ogólnokształcącego w Sulejówku mieliśmy do dyspozycji wspaniały, duży i płaski dach. Budynek szkoły widziany z góry ma kształ szerokiej litery U. Odległość pomiędzy ramionami budynku wynosi około 45 metrów. Przeze wiele lat pomiędzy tymi skrzydłami budynku był rozwieszony dipol na pasmo 80 metrów.
Później pojawiły się dipole i anteny Inverted V na inne pasma. W pewnym momencie używalismy także anteny 9el Yagi na 2m pożyczonej od Bogdana SP5HGR.
Następnie przyszła kolej na anteny pionowe. Począwszy od 14AVQ - ta antena została przekazana klubowi przez Tomka SP5CCC. Przez pewien czas na klubie była zainstalowana także antena 12AVQ. Używaiśmy także anteny GP Hidaka na pasma 80/40/20/15/10m użyczonej przez Tomka SP5UAF. I wrezcie anteną pionową, która przez wiele lat była przez klub wykorzystywana równolegle z zainstalowanymi później antenami pionowymi była R-7000.
Pierwszą anteną kierunkową na fale krótkie była antena HB9CV na 10m wykonana przez Ryszarda SP5RH i przekazana przez niego klubowi. Później na klubie pojawił się 2el Cubical Quad na 20/15/10m wykonany przez Jurka SP3GEM. To był duży skok jakościowy, wyraźnie odczuwalny podczas pracy na pasmach. Ta konstrukcja już wymagała od nas innego podejścia, dokładnego wykonania konstrukcji masztu i obrotu antenowego. To był początek nowego etapu w działalności klubu na pasmach. Każdy, kto "przesiadł się" z anten drutowych czy pionowych na kierunkowe, z pewnością wie, co mamy na myśli.
Jak mówi przyłowie "apetyt rośnie w miarę jedzenia" - postanowiliśmy jeszcze bardziej wykorzystać płaski dach. Ze składkowych pieniędzy kupiliśmy z ogłoszenia kratownicę o wysokości 15m. Tę kratownicę podzieliliśmy na trzy części i korzystając z pomocy wielu życzliwych osób pospawaliśmy podstawy i dospawaliśmy niezbędne dodatkowe elementy konstrukcji. Kupiliśmy rury i zamontowlaiśmy na dachu szkoły trzy kratownice (średnio po 5m każda + wystające z nich rury na wysokość ok. 4m). W maszatch były zainstalowane obroty antenowe.
Wkrótce na masztach pojawiły się jednopasmowe anteny kierunkowe na fale krótkie. Prawie wszystkie wykonane przez Jurka SP3GEM. Na największym maszcie znalazła się 5el Yagi na 20m oraz nad nią 6el Yagi na 10m. Na drugim maszcie znalazła się tzw. nakładana Yagi na pasma WARC (3el na 17m+3el na 12m) a nad nią 5el Yagi na 15m. Na trzecim maszcie wylądowała 21el Yagi na 2m (wykonana przez naszego klubowego kolegę, Zdzisława SQ5GHZ) oraz nad nią 8el long Yagi na 6m. Dodatkowo na dachu znajdował się także maszt pneumatyczny, podnoszony na korbę, stanowiący podstawę dla kilku anten Inverted V. W pewnym okresie czasu uzywaliśmy także inverted V na 160m - punkt zaczepienie tej anteny znajdował się na pobliskim bardzo wysokim drzewie (na wysokości około 25m). Antenę zainstalował w tym miejscu Norbert SP5HGB. Do pomieszczenia klubowego prowadził feeder o długości ponad 100m.
Dzień dzisiejszy pod względem antenowym jest znacznie, znacznie skromniejszy. Klub musiał opuścić gościnne przez lata progi Liceum. Obecnie, ze względu na warunki lokalowe, możemy posługiwać się tylko prostymi antenami drutowymi. Jednakże zdobyte podczas wielu lat doświadczenia pozwalają nam co jakiś czas organizować wyjazdowe akcje, podczas których używamy konstrukcji antenowych wykonanych "tymczasowo". Przykładem jest nasz start w CQ WW 160m CW w 2013 roku. Wystartowaliśmy z QTH naszego klubowego kolegi, Wojtka SP5ULC. Na razie w okolicy jego QTH jest dużo pól i łąk. Na okres kilku dni zainstalowaliśmy antenę pionową na 160m, wyposażoną w kilkadziesiąt przeciwwag oraz osiem anten odbiorczych beverage. To był bardzo udany start - udało nam się na Top Band usłyszeć i nawiązać łączności z regionami świata, których jeszcze podczas działalności z naszego QTH w szkole nigdy nie udało nam się usłyszeć z braku anten odbiorczych i dość silnego poziomu zakłóceń. Mamy nadzieję, że to nie był nasz ostatni start na 160m.